Pianka piance nierówna

142183020924098800Na rynku dostępnych jest wiele materiałów izolacyjny. Jest kilka rodzajów każdego z nich i jeden jest lepszy od drugiego. Tak się dzieję również w przypadku pianek poliuretanowych. Nie zawsze wystarczy porównanie różnych materiałów izolacyjnych. Czasem warto spojrzeć na te same materiały, ale innych producentów. Różnice bywają kolosalne, a i tak wkładamy je do jednego worka. Dlaczego?

Pianki poliuretanowe o strukturze otwarto-komórkowej są bardzo skuteczną izolacją, świetnie sprawdzającą się w każdym klimacie. Niestety pianka piance nie równa, o czym świadczą, chociażby liczby.

Pianka amerykańskiego producenta jest szczelna i sprawdzona. W USA stosowana od 40 lat z dożywotnią gwarancją. W Polsce nie jest tak bardzo popularna ze względu na to, że my Polacy boimy się nowości. Jest jedyną pianką poliuretanową, która jest dopuszczona do stosowania w Niemczech. Zarówno pianka polskiego producenta, jak i amerykańskiego posiada „Deklarację Właściwości Użytkowych”, która od 1 listopada 2014 roku jest wyznacznikiem jakości, tak jak kiedyś Europejka Aprobata Techniczna. Jest to bardzo ważny dokument, który pozwala stwierdzić, która z pianek jest lepsza. Nie znajdziemy jednak w polskich producentów dokumentu gwarancyjnego, który powie nam po ilu latach możemy mieć problemy z izolacją. W przypadku producentów z zachodu, gwarancja jest dożywotnia, a  w Polsce na tę izolację, 40 letnia. Dzieję się tak dlatego, że pianka ta nie zmienia swoich parametrów z biegiem lat i nie zmienia swojej struktury. Tego nie mogą zapewnić polscy producenci pianek.

Aplikacja

     Piankę amerykańskiego producenta mogą aplikować tylko autoryzowani wykonawcy, którzy przeszli odpowiednie szkolenia. – Aplikacja jest bardzo ważnym elementem. Nie można dopuścić do jakiegokolwiek zaniedbania. Dlatego powinni się nią zajmować wyszkoleni specjaliści. Ważny jest również sprzęt, którym pianka jest nakładana. Wszystkie te czynniki wpływają na efekt końcowy izolacji. – mówi Jacek Trelewski z firmy PURSYSTEM. Autoryzowanych wykonawców o, których mowa powyżej, brak u polskich producentów. Dlatego nie mamy żadnej pewności, co do jakości wykonania i trwałości materiału. Źle zaaplikowana pianka, nie będzie wytrzymała, a izolacja nią nie przyniesie oszczędności na rachunkach za prąd. Warto zwróć uwagę na sprzęt jaki posługuję się firma zatrudniona do nakładania pianki. Dzięki temu można uniknąć błędu i wycofać się jeszcze przed startem.

Palność

Odporność ogniowa jest ważnym elementem izolacji. Przy wyborze musimy pamiętać, że to nie materiał wywołuje pożar, a ludzka bezmyślność. Dlatego w pierwszej kolejności to my powinniśmy dbać o to, aby do pożaru nie doszło. Materiały izolacyjne mogą w tym tylko pomóc. Klasyfikacja ogniowa w przypadku pianek poliuretanowych wygląda następująco. Amerykańscy producenci zadbali o to, żeby materiał był na tyle bezpieczny na ile się da. – Klasa „E” oznacza, że materiał jest samogasnący i w przypadku pian nie kapiący podczas palenia. Natomiast klasa „F”, która występuję w polskich piankach, daję nam informację, że produkt nie jest sprawdzony bądź nie przeszedł testów ognioodpornych. – mówi Marcin Sobczyk z firmy HONTER Company, dystrybutora pianek amerykańskiego producenta LAPOLLA INDUSTRIES na terenie Unii Europejskiej. Ta klasyfikacja pokazuję, że w budynkach, które służą do użytku publicznego mogą być stosowane tylko amerykańskie systemy. W przypadku izolacji ważne są najmniejsze szczegóły.

 

Współczynnik ciepła

     Lambda, czyli wskaźnik przewodnictwa cieplnego w materiałach izolacyjnych. Współczynnik ten pokazuje jak intensywnie przechodzi ciepło przez materiał. Biorąc pod uwagę liczby, to ten materiał przepuszcza więcej ciepła, który ma wyższy współczynnik. Wybieramy, więc produkty z niskim współczynnikiem, które chronią dom przed utratą ciepła i uciekającymi razem z nim pieniędzmi. Małe różnice liczbowe wydają się być bez znaczenia, jednak w rzeczywistości różnica jest zauważalna. Dlatego w przypadku pianki poliuretanowej, która przyjechała do nas z Ameryki współczynnik wynosi 0.034, a w materiał polskich producentów równa się 0,040. Nie duża różnica, widoczne efekty.

     Wybierając piankę poliuretanową do izolacji swojego domu, podejmujesz bardzo dobrą decyzję, na długie lata. Dzięki niej zaczniesz oszczędzać, a twój dom będzie zdrowy. Warto jednak zwrócić uwagę na producenta, ponieważ żeby wszystko sprawnie działało musi być dokładnie wykonane. Tak też jest w przypadku nakładania izolacji. Pamiętaj! Twój dom, Twoje zasady.

 

http://www.honter.pl/